Kategoria: Odżywka do włosów
Cena: 12-15 zł
Ten produkt kupiłam w zamiarze używania jako odżywki do włosów, nie maski. Skusiła mnie aktualna wówczas promocja oraz naklejki informujące o tym, że kosmetyk nie zawiera silikonów, parabenów itp. Nie używałam całej linii, a tylko tę odżywkę.
Odżywka zamknięta jest w miękkiej tubce o pojemności 250 ml. Wydobycie jest wygodne, ale jeśli chcemy do końca wykorzystać produkt, gdy nie można już nic wycisnąć warto rozciąć tubkę i wydobyć resztki.
Konsystencja jest dość gęsta, ale aplikacja jest bardzo łatwa. Nie skleja włosów, a także nie spływa z nich. Odżywka ma biały kolor. Zapach na początku nie bardzo mi się podobał, potem już się do niego przyzwyczaiłam. Niby produkt bez parabenów itp., a mi pachnie jakoś tak… sztucznie. Ale chyba jako jedna z niewielu mam takie zdanie, bo czytałam kilka innych opinii i porównywano go nawet do zapachu kwiatów. Ja w każdym razie tego tu nie wyczułam. Zapach nie jest przeze mnie wyczuwalny na włosach po spłukaniu produktu i wyschnięciu włosów.
Jeśli chodzi o działanie to niestety nie za bardzo się sprawdziła. Owszem włosy po niej łatwo się rozczesują, ale po wyschnięciu nie są wcale jakieś super odżywione i gładkie. Odżywka nie obciąża włosów, wręcz przeciwnie, wydaje mi się, że sprawia, że są bardziej puszyste. Może to być plusem dla osób z cienkimi włosami, ale ja posiadam grube i gęste, więc jak są jeszcze bardziej puszyste tym dla mnie gorzej. Wręcz nawet lubię jak produkt odrobinę obciąża włosy, bo wtedy nie są tak podatne na puszenie i zwijanie.W ostatnim czasie bardzo rzadko używam prostownicy, ale nie zauważyłam, by ta odżywka poprawiła kondycję moich włosów. Owszem, rozdwajają się jakby mnie, ale myślę, że to bardziej efekt maseczki, której używam 2-3 razy w tygodniu.
Z ciekawości sprawdziłam niektóre składniki, czego wynikiem okazał się dobry skład. Szkoda, że mi nie służył.
Od odżywki głównie oczekuję tego, aby włosy łatwo się rozczesywało, a także, aby były gładkie i nie puszyły się. Tutaj niestety tego nie dostałam.
Wydajność wg mnie w porządku, mam długie włosy i odżywka służyła mi długo, niestety w tym przypadku trochę na złość. :DUżywałyście tego bądź innych produktów z serii Silicon Free?
Szczerze mówiąc to nie miałam nigdy odżywek/masek ani szamponów Syoss, jedynie posiadam olejek do włosów.
OdpowiedzUsuńmam odżywkę z tej firmy, jest przeciętna
OdpowiedzUsuńmnie ta firma nie przekonuje częściowo się na niej zawiodłam:/
OdpowiedzUsuńMnie nigdy jakoś nie przekonała ta firma, kiedyś miałam odżywkę i nie wiele robiła, a mój przyjaciel miał szampon i dostał po nim łupieżu :(
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam nic z tej firmy;)
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię na konkurs z Merg, w którym możesz wygrać bon na zakupy! :)
jakos do tej firmy mnie zbytnio nie ciagnie
OdpowiedzUsuńmiałam szampon z tej serii, porażka do była, więc nic z tej linii więcej nie kupię
OdpowiedzUsuńdawno temu gdy weszli na rynek używałam ich produktów głównie szamponu ale po jakiś 3 miesiącach strasznie obciążał mi włosy zrezygnowałam i więcej do nich nie wróciłam :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za ta syossem . Stosowałam już parę ich szamponów i bez rewelacji. i zapach mają za słodki ( ale nie przeszkadzał mi jakoś nadmiernie)
OdpowiedzUsuńprodukty bez silikonów zawsze spoko! :)
OdpowiedzUsuńNice review!!!
OdpowiedzUsuńHave a good week!! and my g+ for your post!!!:)))
Besos, desde España, Marcela♥
Ja nic z tej serii nie miałam, ale dużo dobrego o niej słyszałam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach szamponów Syoss ;) jeżeli ta pachnie podobnie, to byśmy się w tej kwestii polubiły ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńzależy od lumpeksu - gdy trafisz na dobry to masz porozwieszane np. koszulki, topy, bluzki z długim rękawem, swetry, etc., często też "wiekowo" - dla dzieci, młodzieży, dorosłych, czasem nawet kolorami :)
OdpowiedzUsuńtreba będzie spróbować:)
OdpowiedzUsuńNie używałam jej nigdy i już wiem, że nie kupię:)
OdpowiedzUsuńNie uzywałam i nie kupię jej też. Również oczekuję zawsze po tego typu kosmetykach, że moje włosy będą łatwiej się rozczesywać :)
OdpowiedzUsuńlubię odżywki o takiej konsystencji jak ta:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam i na razie nie mam jej w planach...
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś szampon z tej firmy i mi nie odpowiadał...
OdpowiedzUsuńczyli nie pomogła..;/
OdpowiedzUsuńtak, tak skończyło się-wygrała wiolka:)
OdpowiedzUsuńniestety syoss do mnie nie przemawia :/
sorry I helped to establish the link.
OdpowiedzUsuńyour website is very good and this article is very useful.
good luck and always success for your blogging.
Po kosmetykach syoss strasznie włosy mi się przetłuszczają.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to może być całkiem fajny i skuteczny kosmetyk. I konsystencja rzeczywiście idealna. Łatwo się takie rozprowadza na włosach.
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubię kosmetyki które są naturalne, są najlepsze dla naszej skóry i włosów. zdecydowanie unikam tych, które napakowane są chemią dlatego unikam drogerii , raczej zamawiam internetowo
OdpowiedzUsuń20 year-old VP Accounting Stacee Royds, hailing from Burlington enjoys watching movies like Song of the South and Blacksmithing. Took a trip to The Four Lifts on the Canal du Centre and drives a Ferrari 500 TRC. ta strona
OdpowiedzUsuń