Kategoria: Woda toaletowa
Cena: 39,90 zł (za 100 ml)
19,90 zł (za 20 ml)
Opis produktu:
Woda toaletowa o kuszącym zapachu egzotycznego kokosa otula Cię apetycznym aromatem. Twoja skóra pachnie tak kusząco...
Składniki pochodzenia roślinnego: kokos z Malezji.
Opis idealnie odzwierciedla wodę, dlatego musiałam go zamieścić. Swoją przygodę z wodą toaletową Yves Rocher Plaisirs Nature o zapachu kokosa z Malezji rozpoczęłam od zakupu małej buteleczki (20 ml). Nie chciałam od razu wydawać więcej, żeby potem się zawieść. Jednak ta woda pozytywnie mnie zaskoczyła, koleżanki, a nawet nauczycielka w szkole zapytała co to za zapach! Od razu po skończeniu małej buteleczki pobiegłam do sklepu po dużą.
Jak już kilka razy pisałam, uwielbiam wszelkie zapachy kokosa, czekolady czy wanilii. Zapach wody toaletowej Yves Rocher ma dokładnie taki zapach kokosa, jaki bym sobie życzyła. Jest słodki, ale wg mnie nie przesłodzony, pachnie bardzo naturalnie, idealny! W tej chwili jest to jeden z moich ulubionych, codziennych zapachów i na pewno jeszcze długo będę go kupować.
Zapach zaskoczył mnie także swoją trwałością, ponieważ nigdy nie kupuję drogich perfum, przeważnie wody toaletowe z Avonu i uwierzcie, zapach jest trwalszy od nich! O ile na skórze może nie utrzymuje się porażająco długo, myślę, że ok. 5 godziny, natomiast ja także, kiedy wychodzę psikam go na ubrania, nie niszczy ich, a pachną naprawdę długo! Czasami kiedy psiknę nim ubranie, a po dniu schowam je do szafy, po kolejnym wyciągnięciu, nawet po kilku dniach, jeszcze czuć zapach kokosa.
Zapach jest dość intensywny, dlatego nie trzeba jakoś bardzo się nim wypsikać. Raz psiknęłam się kilka razy i chyba było to za dużo, bo po przyjściu do szkoły ochroniarz zapytał co tak pachnie kokosem :D.
Opakowanie jest wygodne, w szklanej buteleczce. Łatwo się psika, nic się nie zacina. :)
Wolę kupować wersję 100 ml, ponieważ starcza mi ona na bardzo długo, no i cenowo bardziej się opłaca niż wersja 20 ml. Naprawdę jeśli lubicie takie zapachy, polecam wam tę wodę! :) W Yves Rocher dostępne są także inne zapachy wód Plaisirs Nature.
U mnie w wymiankowej zakładce jest woda YR kokos z ananasem :)
OdpowiedzUsuńnie znam,ale slyszalam na yt ze dziewczyny zachwalaja!
OdpowiedzUsuńu mnie dzis o serum do biusty z perfecty
milej majowki x x x
bardzo ciekawe... zachciało mi się go mieć!! ale nie mam jak kupić ;/ musi pachnieć cudownie
OdpowiedzUsuńPrzymierzałam się do zakupu tego cuda już długo, a teraz poczekam jeszcze dłużej, bo maj to u mnie miesiąc bez wydawania pieniędzy na kosmetyki.. Ale z półek przecież nie zniknie ;))
OdpowiedzUsuńkokos - to jest zapach:)
OdpowiedzUsuńKokos jakoś nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym zapachem, w tygodniu muszę wpaść do sklepu i powąchać :D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz czytam o takoej wodzie toaletowej :D musi byc obledna!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zapachy, jednak przede wszystkim jesienią i zimą:) Chyba się na nią skuszę na jesień:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na rozdanie:
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/2013/05/rozdanie-chcesz-to-baw-sie-i-bierz.html
Taka oryginalna buteleczka.. Musi ładnie pachnieć. :)
OdpowiedzUsuńJak tylko przeczytałam, że jesteś z Zabrza musiałam zaobserwować Twój blog :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia druga Zabrzanka i zaprasza do siebie :)
http://avida-dolars.blogspot.com/
zapach na pewno boski! uwielbiam kokoska:)
OdpowiedzUsuńKokos... brzmi zachęcająco:))
OdpowiedzUsuńYR ma cudowne zapachy ! :) uwielbiam ich serie malinowa
OdpowiedzUsuńz kokosowej serii miałam tylko mleczko do ciała:)
OdpowiedzUsuńmam i podzielam zdanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z Yves Rocher :) miałam od nich różne zapachy ale żadnego z tej serii. Jak będę w sklepie to muszę powąchać :)
OdpowiedzUsuńO jejku ja muszę to mieć. Kocham kokosowy zapach. Gdzie można kupić tą wodę?? obserwuję:)
OdpowiedzUsuńwachalam i jest boska! nie kupilam i zaluje ;/
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kokosa, to coś dla mnie, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
ja mam wersję malinową i bardzo ją lubię:)
OdpowiedzUsuńNawet kolorek świetny :D muszę obwąchać przy najbliższej okazji :D
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś malinę i truskawkę - przyjemne zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa akurat wolę małe pojemności, bo niestety zapachy szybko mi się nudzą ;)
o tak;D muszę kupić:)))
OdpowiedzUsuńni miałam okazji poznać a prezentuje się całkiem ciekawie :)
OdpowiedzUsuńzapach kusi :D
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować bo naprawdę kocham kokosowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńMam wersję kokosową :) Ślicznie pachnie i długo się utrzymuje.
OdpowiedzUsuńja niestety nie lubię zapachu kokosa, ale może są inne zapachy? :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cie do Liebster Blog- zapraszam do zabawy:* http://julunia148.blogspot.com/2013/05/liebster-blog.html
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs na moim blogu:)
Do wygrania koszulka CELINE PARIS:)
http://letmelook.blogspot.com/2013/05/wygraj-koszulke-celine-paris.html
dla mnie jest za słodki, ale ja nie należę do fanek kokosowych aromatów:P
OdpowiedzUsuńlubie takie zapachy, ale uzywany zbyt często zaczyna mnie mdlić..
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej wodzie, niestety tak jak poprzedniczka nie wiem czy nie przeszkadzałby mi ten zapach. Za to kokos na włosach uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję bo masz tu wiele fajnych recenzji :)
szkoda, że przez neta nie można powąchać.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na malinową! :)
OdpowiedzUsuńKocham ten zapach! Mam obsesję na punkcie kokosa oraz wanilii :)
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiam nad jego kupnem...;>
OdpowiedzUsuń